Pokazywanie postów oznaczonych etykietą teatr. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą teatr. Pokaż wszystkie posty

środa, 10 kwietnia 2013

"Ale pani jest zbyt leniwa na coś nowego." - refleksje na temat Jelinek

Pamiętam, gdy jako dziecko chodziłam do Domu Kultury, bo co jakiś czas przyjeżdżały tam różne grupy teatralne ze swoimi spektaklami. Miejsce to stawało się na chwilę scenicznym sercem miasta ponieważ w jednym momencie gromadziły się tam wszystkie dzieciaki z kilku okolicznych szkół. Celem przyświecającym pedagogom była nie tylko rozrywka, ale również chęć oswojenia nas z teatrem. Szkoda tylko, że zazwyczaj wchodziłam stamtąd wyspana, a nie rozerwana. Ale spokojnie, obecnie naprawiam błędy z przeszłości - nie zasypiam na spektaklach i chyba dopiero teraz odczuwam ten dziecięcy zachwyt nad tym, co dzieje się w czasie rzeczywistym na scenie.
Przeprowadzając się do Łodzi średnio raz na tydzień obiecywałam sobie, że w końcu wybiorę się do jakiegoś teatru, kilkakrotnie sprawdzałam repertuary, zawsze było jakieś 'ale' (zazwyczaj strach przed rozczarowaniem).  Jednak opatrzność nade mną czuwa, bo to teatr wybrał się do mnie - zaufany, uwielbiany, z absolutnie niesamowitą oraz niezawodną obsadą. No dobrze, nie do mnie, bo przez trzy tygodnie marca w Łodzi trwał XIX Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, jednak miałam przyjemność uczestniczyć w prapremierze "Podróży zimowej" według najnowszego tekstu Elfriede Jelinek w reżyserii Mai Kleczewskiej. Spektakl ten został stworzony dzięki kooperacji Teatru Powszechnego w Łodzi i Teatru Polskiego w Bydgoszczy.